1. Biegam z psem bez smyczy = canicross?
Pytanie: Czy jeśli biegam z psem,
który truchta sobie obok mnie luzem, to znaczy, że uprawiam canicross?
Odpowiedź brzmi: NIE!
Pies podczas treningu musi pracować.
Co to oznacza?
Smycz musi być cały czas napięta, jego uwaga ma być skupiona na biegnięciu przed siebie. Nie może rozpraszać się czynnikami zewnętrznymi. Nie ma mowy o tym, aby wąchał sobie przydrożne krzaczki czy „chodził sobie własnymi ścieżkami”!
Co to oznacza?
Smycz musi być cały czas napięta, jego uwaga ma być skupiona na biegnięciu przed siebie. Nie może rozpraszać się czynnikami zewnętrznymi. Nie ma mowy o tym, aby wąchał sobie przydrożne krzaczki czy „chodził sobie własnymi ścieżkami”!
Canicross jest sportem, w którym
liczy się prędkość.
Ważna jest też dobra komunikacja
pies-przewodnik.
Gdy dobiegamy do rozwidlenia dróg,
dajemy komendę np. „lewo!” i pies ma biec ścieżką w lewo, a nie w prawo.
Definicja canicrossu: oficjalna
dyscyplina sportowa, która należy do grupy sportów psich zaprzęgów. Polega na
bieganiu z pupilem upiętym na smyczy z amortyzatorem. Łączy się ona z pasem na
talii biegacza. Pies biegnie przodem pomagając tym samym w biegu zawodnikowi.
2. Sprzęt
Do uprawiania canicrossu potrzebujesz: butów do biegania w terenie, wygodnej do uprawiania joggingu odzieży i pasa na talię, do którego przyczepisz smycz z amortyzatorem.
Twój pies potrzebuje: szelek.
Nie będę reklamować konkretnej firmy ani typu uprzęży.
Mam jedną moim zdaniem cenna radę dla Ciebie i Twojego
portfela. Jeśli oczywiście poważnie myślisz o canicrossie i chcesz zainwestować
w porządny sprzęt, który będzie służył Waszemu zespołowi przez lata.
Oto moja cenna PORADA:
Po pierwsze - po przeczytaniu niniejszego artykułu, nie przeglaj miliarda „porad” blogerów, którzy reklamują sponsorowane artykuły.
Po drugie – weź swojego pupila, pojedźcie do
stacjonarnego sklepu ze sprzętem sportowym dla psów i na miejscu porozmawiajcie
z fachowcem. Kropka.
Koniec rady.
3. Zdrowie.
To właśnie ono powinno być Twoim priorytetem.
Znam wiele historii, które opowiadają o treningach,
które skończyły się wielką niechęcią psa do biegania, urazami lub nawet jego śmiercią.
Moi rodzice przez ponad 30 lat prowadzili hodowlę owczarków niemieckich o przydomku „Matador”. Spora część ludzi, która kupiła od nich psy, trenowała z psem do wystaw, eganinów IPO, PT, przeglądów hodowlanych we własnym zakresie. Nie chcieli słuchać wskazówek moich rodziców, którzy mieli duże doświadczenie.
Moi rodzice przez ponad 30 lat prowadzili hodowlę owczarków niemieckich o przydomku „Matador”. Spora część ludzi, która kupiła od nich psy, trenowała z psem do wystaw, eganinów IPO, PT, przeglądów hodowlanych we własnym zakresie. Nie chcieli słuchać wskazówek moich rodziców, którzy mieli duże doświadczenie.
Podam tylko trzy przykłady – ku przestrodze:
- Właściciel założył sobie, że jego pies będzie
championem i będzie ciężko z nim pracował, jak tylko pies skończy pół roku. Opiekun
zaplanował sobie, że już od pierwszego dnia treningu będzie na rowerze pokonywać
z psem 20 km dziennie. Gdy pies
zatrzymywał się z wycieńczenia, opiekun zmuszał go do biegu i próbował
motywować do dalszego treningu poprzez krzyki i nakazy.
Skutek: Przetrenowanie i niechęć psa do biegania, na
widok smyczy pies uciekał.
- Właściciel trenował z psem na asfalcie w upalny
dzień.
Skutek: Zdarte, krwiawiące opuszki.
- Podczas bardzo intensywnego treningu w górach pies
napił się zbyt dużej ilości wody z lodowatego potoku.
Skutek: Przekręt żołądka. Właściciel znosił psa z góry
na rękach.
Pamiętaj!
Sport ma sprawiać Wam radość i pozytywnie wpływać na
zdrowie.
Pamiętaj o:
- Nawodnieniu Waszego organizmu przez cały dzień. Nie
podawaj psu DUŻEJ ilości wody tuż przed startem, w czasie biegu i tuż po
treningu.
- Dopasowaniu poziomu trudności treningu do wieku i kondycji psa. Poczekaj z ambitniejszymi treningami aż pies skończy rok. Oczywiście warto wcześniej przyzwyczajać psa do noszenia szelek, uczyć podstawowych zasad canicrossu i komend, a także można zacząć "delikatne" treningi.
- Dopasowaniu poziomu trudności treningu do wieku i kondycji psa. Poczekaj z ambitniejszymi treningami aż pies skończy rok. Oczywiście warto wcześniej przyzwyczajać psa do noszenia szelek, uczyć podstawowych zasad canicrossu i komend, a także można zacząć "delikatne" treningi.
- Zdrowej i zbilansowanej diecie. Ty możesz skorzystać
z porady dietetyka (cena konsultacji on-line z 7-dniowym planem wynosi ok. 80
zł), a psu podawaj dobrej jakości pożywienie. Moja Izi wcina suchą karmę (białko
surowe min. 30%).
Nie karm psa tuż przed, po i w trakcie treningu
(przekręt żołądka);
- Suplementach na stawy: z kolagenem, kwasem
hialuronowym, glukozaminą, chondroityną, wit. C, MSM, a przy dłuższym wysiłku –
isotonic.
Dlaczego jest to tak bardzo ważne?
Cały Wasz układ ruchu (mięśniowy i kostny) będzie bardzo
ciężko pracował podczas biegania. Niech Twoim priorytetem będzie profilaktyka,
aby uniknąć kontuzji i nie doprowadzić do przeciążenia stawów;
- Zrobieniu prześwietlenia stawów biodrowych, łokciowych
psa,
- Rozgrzewce, dzięki której zminimalizujesz ryzyko kontuzji;
- Rozgrzewce, dzięki której zminimalizujesz ryzyko kontuzji;
- Obserwacji pupila podczas biegu. Jeśli zacznie
wysyłać sygnały, świadczące o tym, że coś dzieje się z jego zdrowiem, np. nagle
zatrzymuje się i nie chce dalej biec; schodzi na bok tak, jakby go coś bolało;
zbyt intensywnie ziaje, jak na dany trening; piszczy; kuleje; podnosi łapę itp.
– przerwij trening!
- Dbaniu o siebie. Odwiedź internistę, aby zbadał Cię,
czy nie masz przeciwskazań do biegów. Podejdź do tematu najbardziej profesjonalnie,
jak tylko potrafisz.
4. Miejsce
Pies pobiegnie w prawie każdym terenie. Ale dla
Waszego bezpieczeństwa wybierzcie ścieżki w parku lub lesie. Podłoże tam jest
miękkie, a drzewa dają przyjemny cień. Opuszki łap nie będą się ścierać, a
stawy nie będą przeciążone. Odradzam treningi na asfalcie, żwirze. Treningi w
górach i na plaży bardziej obciążają stawy.
Często zmieniam trasę biegu, aby Izi nie nudziła się.
Często zmieniam trasę biegu, aby Izi nie nudziła się.
5. Treningi
Jeśli nigdy nie trenowałeś wcześniej canicrossu polecam zacząć od
krótkich dystansów, np. 1500m, dwa razy w tygodniu. Ale zadbaj o odpowiednią
jakość treningu.
Co to oznacza?
Od samego początku dbaj o wyrobienie dobrych nawyków,
np.: pies ma czas na wąchanie i załatwienie się tylko przed treningiem, nie ma "podsikiwania" drzewek podczas biegu; smycz ma być cały czas napięta; ucz psa
podstawowych komend (punkt 7.), reaguj reprymendą „fe” i komendą „na przód”,
gdy schodzi na boki.
Dobieraj trudność treningu (szybkość, dystans) do
możliwości i wieku psa. Jeśli masz wątpliwości, udaj się do weterynarza z psem,
zrób mu podstawowe badania. W Polsce są również dostępne warsztaty z
canicrossu. Jeśli chcesz doskonalić się w technice i przećwiczyć ją pod okiem
profesjonalisty – zapisz się na nie.
6. Pogoda
Zarówno duży mróz, jak i upał niekorzystnie wpływają
na organizm psa podczas dużego wysiłku fizycznego.
Latem trenowałam z samego rana, kiedy temperatura była
niższa i krótszy dystans, a zimą wybierałam porę popołudniową – cieplejszą.
Na co dzień wolę trenować z samego rana ok. godz. 6-7, gdyż wtedy jest mały „ruch” w parku/lesie, Izi jest jeszcze przed śniadaniem i ma dużo energii. Po porannym treningu pupil jest grzeczniejszy w ciągu dnia :p
Na co dzień wolę trenować z samego rana ok. godz. 6-7, gdyż wtedy jest mały „ruch” w parku/lesie, Izi jest jeszcze przed śniadaniem i ma dużo energii. Po porannym treningu pupil jest grzeczniejszy w ciągu dnia :p
7. Komendy.
Zachęcam Cię, abyś najpierw potrenował na „sucho”
poniższe komendy. Sam bieg będzie małym „sprawdzianem” posłuszeństwa. Może
skuszę się, aby niedługo pokazać, jak trenuję komendy z moją Izi.
Przydatne komendy:
- „linia” – przygotowanie się z psem na linii startu,
smycz ma być napięta, a psiak ma być w pełnej gotowości do biegu,
- „na przód” – sygnał startu, komenda kierunkowa,
- „lewo”, „prawo” – komendy kierunkowe,
- „Go! Go!” oraz inne dźwięki o wysokich
częstotliwościach – motywowanie psa do szybszego biegu,
- „woooolniej” – sygnał spowalniający
bieg psa,
- „stóóój” – zatrzymanie.
8. START
Jak u mnie wygląda?
- biorę sprzęt do ręki i mówię do psa: idziemy biegać
(ze strony Izi jest wielki entuzjazm, ochy i achy!),
- przez pierwsze 100 m daję Izi czas na załatwienie
potrzeb fizjologicznych „siku i kupę” i przeczytanie psich smsów z pobliskich
krzaczków,
- rozgrzewka - przez ok. 5 minut bawimy się, rozciągam
się,
- komenda „linia” i „na przód”,
- radość z biegu jest elementem niezbędnym! J
9. META
- komenda „stóóój”,
- do domu wracamy spacerem,
- czasami po drodze mijamy strumyk, w którym Izi chłodzi
sobie łapki. Napije się dwa łyki i czerpie radość z kąpieli. Gdyby łapczywie
rzuciła się na wodę – zabrałabym ją z tego miejsca,
- w domu podaję miskę z małą ilością wody,
- śniadanie dostaje dopiero po godzinie.
Żródłem informacji jest moje wieloletnie doświadczenie
zdobyte podczas trenowania do wystaw i egazminów owczarków niemieckich z
hodowlii „Matador”, opiekowania się moimi podopiecznymi z „Hotelu na Czterech
Łapach”. Artykuł został również wzbogacony informacjami ze strony: www.zamerdani.pl
Wskazówki dotyczą amatorskiego trenowania
canicrossu.
Blog dla psów to klejnot wśród witryn internetowych. Pełen przydatnych porad i ciekawostek, stworzony z miłością do czworonogów. https://nasze-psy.pl/
OdpowiedzUsuń